poniedziałek, 27 sierpnia 2012
~Prolog
Jestem Ashley.Mam 19 lat.Mieszkam sama w Paryżu ,ponieważ moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym.Od 12 roku życia wychowywała mnie moja ciocia July.Mam kochanego chłopaka Harry'ego(tak to ten z One Direction).Dziś zaprosił mnie na romantyczny spacer po Paryżu.Oczywiście się zgodziłam.Zaczęłam się zbierać.Założyłam fioletowe rurki,białą bokserkę i czarne trampki.Potem zaczęłam się malować i układać włosy.Lekko pomalowałam rzęsy,a potem czerwoną szminką usta.Dodałam również róż na policzki.Spięłam włosy w niestaranny kok i byłam już gotowa.Podążałam w miejsce ,w którym miałam się spotkać z Harrym.Puściłam sobie muzykę z telefonu i akurat poleciała piosenka The Wanted-Warzone.Zaczęłam się uśmiechać i ją podśpiewywać.Gdy dotarłam na miejsce Harry już tam był.
-Hej kotek-powiedziałam po czym cmoknęłam go w policzek.
Było widoczne,że nie miał chyba humoru..
-Hej..-odpowiedział marnie
-Coś się stało?-spytałam.
-Musimy pogadać..
Te słowa nigdy nie wróżyły nic dobrego..
-Tak?
-Chciałem ci powiedzieć coś ważnego.Zdradziłem cię i źle mi z tym,ale nie żałuję tego.. Od dłuższego czasu nam się nie układało .. Myślałem że to wyczujesz i sama to zakończysz,ale dla naszego .. twojego dobra powinniśmy zerwać.. Żegnaj .
-Serio .. Tak po prostu teraz odejdziesz?! Nie do wiary ! Co to za dziwka?! Mhm..? A z resztą.. Mam to gdzieś . Tyle pięknych chwil przeżyliśmy !.. Tak widziałam że niezbyt nam się układało ,ale chciałam to wszystko naprawić,ale najwyraźniej Pan Sławny ma mnie gdzieś i puszcza sie na lewo i prawo ! .. Pa ..
-Ashley .. Zaczekaj ! . Zostańmy przyjaciółmi ..
-No chyba cię powaliło synku,że po tym co mi zrobiłeś ja się będę z tobą przyjaźnić!Powodzenia w życiu .. Pa!
Łzy napływały mi same do oczu.. Byłam wściekła ! Mhm.. wściekła to mało powiedziane ..
Musiałam gdzieś iść ! Coś zrobić ! by o tym zapomnieć .. Udałam sie do popularnego baru..
Zamówiłam pare drinków.
Mhm .. Pare..Śmieszne ..
Wypiłam chyba z 10 drinków !
Piłam i Piłam !
Gdy nagle jakiś facet mnie zaczepił.
-Hej piękna. Co tak sama pijesz?Coś się stało?-powiedział
Miał bardzo zatroskany głos.Jakby na prawde chciał to wiedzieć.
-Hej .. ehh. Chłopak właśnie ze mną zerwał..
-Co za dureń mógł zerwać z tak cudowną dziewczyną ?!
-Mhm.. najwyraźniej mógł ..
Gadaliśmy razem chyba z 3 godziny.
Było już późno,ja byłam wstawiona , ale z czystym rozsądkiem chciałam już iść do domu.
Wyspać się i zapomnieć co powiedział mi Harry i o tym zdarzeniu.
-Dobra kocie ja już muszę iść .Do zobaczenia .. mhm Kiedyś?
-Zaczekaj ! Daj mi swój nr prosze.
-mhm .. no nie wiem ..
-Błaagam !Obiecuje że jutro zadzwonie i może wyskoczymy na .. kawe?Nie bede jak ten pajac Harry
-No dobrze.-podałam mu karteczke z moim numerem telefonu-Mam nadzieje że zadzwonisz ..Paa.
-Zadzwonie na pewno.Papa śpij dobrze.-Pożegnaliśmy się po czym nieznajomy mnie przytulił,a ja wyszłam.
Mhm.. Nawet nie wiem jak ma na imię.Ale dla mnie teraz to mało ważne..Najważniejsze bym bezpiecznie doszła do domu.
Weszłam do domu.Ściągnęłam buty i udałam się do łóżka .
Ale wcześniej jeszcze sie wykąpałam i ubrałam piżamę.
Prawie gdy już zasnęłam dostałam sms'a.
Nieznajomy numer.
-Hej to ja ;)) Spotkajmy się jutro pod wieżą Eiffla o 15 . Będę czekał ;)) Dobranoc x
Moja mordka na tego sms'a od razu się uśmiechnęła,lecz od razu odłożyłam telefon i zasnęłam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:3 :3 :3
OdpowiedzUsuńBrakowało jebnięcia w twarz <3
Harryego to można zajebać w ryj ^^ xd
Kurdeeeeeeeee DAWAJ NEXTTTTTTTTTTTTA <3
WOW !
OdpowiedzUsuńCudo prolog ; *
<3
no i świetnie sie zaczyna. :D dobra ja czytam dalej. ♥ x
OdpowiedzUsuńOwww zaczyna się świetnie ! Lecę czytać nexta :D
OdpowiedzUsuńWenyyy :*