Obudziłam się o 8:30.Woow wcześnie jak na mnie.
Więc ruszyłam mój leniwy tyłek z łóżka i zaczęłam się ogarniać.
Spięłam moje długie loki w kucyk , założyłam moją niebieską flanele i zaczęłam robić sobie śniadanie.
Szału nie ma.. Była to zwyczajna jajecznica,ale dla kogoś tak głodnego jak ja było to danie znakomite.
Wszamałam je w 3 minuty i poszłam przed telewizor.
Włączyłam Trace.Leciał mój kochany zespół-The Wanted ♥
Akurat Warzone.Kochałam tą piosenkę.Zaczęłam śpiewać .. hahaha śpiewać ^^ ja nie śpiewałam xd ja sie DARŁAM ^^ ale mniejsza o to.
Wsłuchiwałam się w tekst i patrzałam na ich wygląd.
Byli cudowni *.*
Nie mogłam oczu oderwać od Jay'a ^^.
Był taki przystojnyyyyy <3
Wszyscy byli piękni,utalentowani..Magiczni !
Kochałam ten zespół <3
Powoli nadchodziła godzina 15.
Postanowiłam się zebrać.
Ubrałam się ,umalowałam ,uczesałam włosy .
-Mhm .. Nieźle-pomyślałam
Teraz tylko trzeba było wyjść i iść pod tą wieże spotkać się z wczoraj poznanym chłopakiem.
Jak zwykle puściłam sobię The Wanted .
I Want It All ^.^ Zaczęłam tańczyć na chodniku i nucić piosenkę .
Ludzie się na mnie gapili ale mnie to nie obchodzi zawsze lubiałam być tą .. Dziwną ^^.
Popatrzałam na zegarek była już 14:55.
-Szlak!-pomyślałam
Jak najprędzej się dało doszłam do wieży.
Była godzina 14:59.
-Hehe,ktoś tu się spóźniaa ^^-pomyślałam.
Nagle poczułam czyjąś dłoń i ciepły oddech na szyi
-Hej -powiedział uradowany chłopak
-Cześć ..,Znamy się ?
-Y.. no tak? Wczoraj gadaliśmy w barze .. ? Ja cię tu zaprosiłem.
-Ah tak ! Głupia ja :) Byłam pijana i wiesz dużo to ja nie pamiętam..,Więc.. Jak masz na imię ? Bo tego chyba nie zdradzałeś ?
-Ah tak faktycznie.. Głupi ja ;)Mam na imię Chris a ty?
-Ashley.
-Ashley .. Piękne imię-Uśmiechnął się po czym ja odwzajemniłam uśmiech
Przechadzaliśmy się tak po ulicach Paryżu.Było pięknie.Jay przypominał mi kogoś , ale nie mogłam sobie przypomnieć.. więc spytałam
-Chris.. mam pytanie?
-Tak?Pytaj śmiało-znów ten jego powalający uśmiech ^^
-Mhm.. Jak masz na nazwisko?
-Yyy ... Ballow.
-Ahh okey.
Przechadzaliśmy się teraz po parku.
Było bardzo romantycznie dopóki nie usłyszeliśmy za sobą pisków i krzyków .
Odwróciliśmy się a tam stado .. Tak .. STADO ! lasek biegnie w naszą strone !
Zrobiłam minę w stylu wtf?! Chris nic nie zrobił , popatrzał na ziemię i się zaczerwienił.
Rozdał kilka autografów,porobił sobie zdjęcia z tym.. Stadem !
-Yyyy ! Może mi wytłumaczysz co to kurna było ?!?!?!?!?!!
-No bo wiesz ja ....
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A więc długo oczekiwany ... 1 rozdział !!^^
Dziękuję wszystkim za wsparcie i wgl :>
A Ten Rozdział Dedykuje ...Madziii <3
Mój spec graficzny :DD <3 .
Proszę o komentowanie 5 kom.= kolejny rozdział :>
Wszyscy byli piękni,utalentowani..Magiczni !
Kochałam ten zespół <3
Powoli nadchodziła godzina 15.
Postanowiłam się zebrać.
Ubrałam się ,umalowałam ,uczesałam włosy .
-Mhm .. Nieźle-pomyślałam
Teraz tylko trzeba było wyjść i iść pod tą wieże spotkać się z wczoraj poznanym chłopakiem.
Jak zwykle puściłam sobię The Wanted .
I Want It All ^.^ Zaczęłam tańczyć na chodniku i nucić piosenkę .
Ludzie się na mnie gapili ale mnie to nie obchodzi zawsze lubiałam być tą .. Dziwną ^^.
Popatrzałam na zegarek była już 14:55.
-Szlak!-pomyślałam
Jak najprędzej się dało doszłam do wieży.
Była godzina 14:59.
-Hehe,ktoś tu się spóźniaa ^^-pomyślałam.
Nagle poczułam czyjąś dłoń i ciepły oddech na szyi
-Hej -powiedział uradowany chłopak
-Cześć ..,Znamy się ?
-Y.. no tak? Wczoraj gadaliśmy w barze .. ? Ja cię tu zaprosiłem.
-Ah tak ! Głupia ja :) Byłam pijana i wiesz dużo to ja nie pamiętam..,Więc.. Jak masz na imię ? Bo tego chyba nie zdradzałeś ?
-Ah tak faktycznie.. Głupi ja ;)Mam na imię Chris a ty?
-Ashley.
-Ashley .. Piękne imię-Uśmiechnął się po czym ja odwzajemniłam uśmiech
Przechadzaliśmy się tak po ulicach Paryżu.Było pięknie.Jay przypominał mi kogoś , ale nie mogłam sobie przypomnieć.. więc spytałam
-Chris.. mam pytanie?
-Tak?Pytaj śmiało-znów ten jego powalający uśmiech ^^
-Mhm.. Jak masz na nazwisko?
-Yyy ... Ballow.
-Ahh okey.
Przechadzaliśmy się teraz po parku.
Było bardzo romantycznie dopóki nie usłyszeliśmy za sobą pisków i krzyków .
Odwróciliśmy się a tam stado .. Tak .. STADO ! lasek biegnie w naszą strone !
Zrobiłam minę w stylu wtf?! Chris nic nie zrobił , popatrzał na ziemię i się zaczerwienił.
Rozdał kilka autografów,porobił sobie zdjęcia z tym.. Stadem !
-Yyyy ! Może mi wytłumaczysz co to kurna było ?!?!?!?!?!!
-No bo wiesz ja ....
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A więc długo oczekiwany ... 1 rozdział !!^^
Dziękuję wszystkim za wsparcie i wgl :>
A Ten Rozdział Dedykuje ...Madziii <3
Mój spec graficzny :DD <3 .
Proszę o komentowanie 5 kom.= kolejny rozdział :>
:3 :3
OdpowiedzUsuńCHRIS?!
A ja myślałam że Jay <3
HAHAHAHHAHAHA XD
Dziękuję za deeeeeeeeeeeeeedaaaaaaaaaaaaaaa <3
Słodko :D
Ja ciem już 2 ^^
OdpowiedzUsuńŚwietny :D
OdpowiedzUsuń<3
no i świetnie. :D to ja czytam dalej moją nową lekturę. :D ♥ x
OdpowiedzUsuń